Książka „Anonimowa dziewczyna" wciągnęła mnie jak mało która książka. Już dawno nie czytałam thillera psychologicznego który wzbudzał we mnie niepokój bez trupów. Książka była zaplanowana od samego początku do końca z każdą dokładnością a fabuła została bardzo przemyślana.
Jessica Farris jest wizażystką. Codziennie dźwiga swoją ciężką kasetkę wypełnioną kosmetykami przemierzając miasto, by móc zapewnić sobie podstawowe warunki i w tajemnicy wspomóc rodzinę. Pewnego dnia gdy jest u jednej z klientek dowiaduje się przez przypadek o badaniu Moralności za które można dostać dużą kwotę pieniędzy. Jak się dowiaduje że jej klientka nie pójdzie na to badanie i nie zamierza odwołać natychmiast podejmuję decyzję że zgłosi się za nią. Chęć zysku przysłania jej oczy. Badanie te prowadzi ceniona doktor Shields. Czy jedna decyzja może zmienić dotychczasowe spokojne życie? Tak. Przekonała się o tym sama główna bohaterka.
Jessica Farris zgłaszając się na badanie myślała że będzie polegało tylko na wpełnianiu ankiet. Nic nie budzi jej wątpliwość że niektóre z pytań są bardzo osobiste niemal intymne. Gdy dostaje coraz bardziej zaawansowane zadania wyczuwa że została marionetką czyjejś gry. Popada w paranoję i nie odróżnia co jest już grą a co rzeczywistością.
Całą książkę oceniam pozytywnie. Bohaterowie zostali co do szczegółu zaplanowani a sam język jest prosty. Najbardziej co w książce mi się spodobało to jest fakt że narracje są naprzemienne raz możemy się wcielić w Jess a innym razem w Panią Doktor. Powieść trzyma w napięciu do samego końca a akcja powieści poruszcza się wolno co jest plusem dla mnie. Historia ta pokazuje że każdy z nas ma tajemnice i kłamstwa które jak wyjdą na jaw mogą zniszczyć życie. Drugim apektem tej historii to moralność i etyka która jest pobocznym wątkiem tej historii a jednak jak się dowiadujemy z czasem jest kluczowa dla pewnych osób. Całą książkę patrząc na jej plusy i minusy oceniam na 5/5 gwiazdek i jest godna polecenia dla osób które uwielbiają taką tematykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz