piątek, 6 stycznia 2023

Listy Noel Richard Paul Evans

 Tytuł: Listy Noel

Autor: Richard Paul Evans


Kim chcieliście zostać jak byliście mali? Piosenkarzami? Piłkarzami? Astronautami? Ja jak byłam mała to chciałam pracować w bibliotece albo księgarni. 😀

 Noel to młoda kobieta, która pracuje jako redaktorka. Kiedy jej Ojciec dzwoni i nalega, żeby przyjechała do Utach niechętnie się zgadza. Na miejscu dowiaduje się, że jej ojciec odszedł i zostawił jej wszystko w spadku. Międzyczasie spotyka dawnego przyjaciela i zostaje zwolniona z pracy, przez co nie ma, po co wracać do Nowego Yorku. Bez pomysłu na siebie zaczyna pracę w swojej księgarni, gdzie co jakiś czas dostaje listy. Kto te listy przesyła? Czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Tego musicie się dowiedzieć sami. To już jest moja trzecia książka tego autora i jak w poprzednich dwóch czytało mi się całkiem szybko. Bardzo polubiłam postać Grace i pod koniec książki, gdy dowiedziałam się pewnych faktów, to jeszcze bardziej darzyłam ją sympatią. Evans porusza trudne tematy, takie jak przebaczanie, skrucha, żal czy złość, ale są też i przyjemniejsze tematy, takie jak realizowanie swoich marzeń, miłość czy nadzieja. Polecam każdemu przeczytać i wyrobić własne zdanie.😊


Moja ocena na lubimyczytać: 10⭐

Książkę przeczytałam w ramach akcji instagramowej u blaskksiazek #wyczytujeswiatecznezapasy2 i bardzo zachęcam do wzięcia udziału 💙

niedziela, 27 listopada 2022

Dziewczyna z Berlina Kate Hewitt

 

                                                                                                                       Autor: Kate Hewitt

                                                                                                                 Tytuł: Dziewczyna z Berlina 

                                                                                                                      Wydawnictwo:Filia 


                                                                                                                    Lubicie książki wojenne? 

Ja dotychczas uważałam, że to literatura nie dla mnie, a tu proszę jednak każdy może znaleźć coś dla siebie. Z początku nie mogłam się wgryźć w książkę. Niesamowicie mnie nudziła dopiero gdzieś od połowy akcja zaczęła nabierać tempa. Liesel to młoda dziewczyna, która żyje wraz z rodziną w Berlinie. Wraz z Vati wybrała się otwarcie olimpiady. Nie wie, co to znaczy dla jej kraju, dla Żydów i dla jej taty. Nie wie, że zadawane pytania mogą być niebezpieczne dla niej i dla jej rodziny. 
Tymczasem po wojnie do Frankfurtu przybywa amerykański kapitan Sam Houghton, który ma za zadanie odnelźć nazistów. Do pomocy ma zatrudnić sobie tłumaczkę i w ten sposób poznaje Annę Vogel. Razem dostają za zadanie przewertować papiery i odnaleźć Nazistów, którzy będą mieli istotne informacje dla Amerykanów. Kapitan nie wie, że Tłumaczka też skrywa tajemnice, które łączą ją z nazistowską partią. 
 Akcja biegnie dwutorowo. Z jednej strony towarzyszymy Liesel podczas wojny i patrzymy na zmieniający się świat podczas wojny oraz to jak Niemcy rosną w potęgę, a z drugiej strony towarzyszymy Kapitanowi podczas jego pracy i widzimy Niemcy powojenne, gdzie widać po prostu biedę. Dwa skrajne światy. Bardzo ciekawa historia przedstawiająca losy różnych ludzi podczas wojny. Autorka wiernie oddała klimat epoki. Warto przeczytać i zobaczyć, z jakimi codziennymi dylematami musieli się zmagać Liesel i jej rodzina. Pomóc Żydom, czy stać biernie i patrzeć na okucienieństwa?
 
 
 

poniedziałek, 22 czerwca 2020

Tahereh Mafi - Gdyby ocean nosił twoje imię - recenzja

                                             
Tahereh Mafi możecie znać  z jej debiutanckiej powieści ,,Dotyk Julii" która ukazała się w 2011 roku i odniosła sukces. Amerykańska pisarka ma na swoim koncie 16 książek a fanów posiada na całym świecie.
Gdyby ocean nosił twoje imię to ksiązka która miała premierę w 2019 roku. Opowiada o wielkim i światowym problemie jaki jest rasizm. Główna bohaterka to szesnatoletnią Shirin która jest muzumanką i mieszka w Ameryce. Jej hobby to breakdance. Ze względu częstych zmian pracy Ojca, ona również wraz z rodziną przenosi się przez co nigdy nie miała przyjaciół. Codziennie spotyka się z prześladowaniem, upokarzaniem i spojrzeniem pełnym pogardy nie tylko ze strony rówieśników. Do tego nosi hidżab co nie ułatwia jej życia. Wszystko się zmienia gdy poznaje chłopaka o imieniu Ocean który chcę ją poznać i nie zraża się ciętym jezykiem Shirin. Główna bohateka przekonuje się że nie tylko ludzie których spotykała na codzień żyli stereotypami ale też i ona sama. Była uprzedzona do ludzi przez to jakie jej przykrości spotkały. Powieść idelanie pokazuje emocje jakimi targały Shirin. Autorka udowodniła że nie tylko potrafi napisać powieść fantatyczną ale też poważniejszą powieść młodzieżową, pełną reflekcji.
Czy polecam tą powieść? Oczywiście. Uważam że ze wględu na tematy poruszane w powieści powinna się znaleźć obowiazkowo dla każdego na liście do przeczytania. Moja ocena: 5/5 ⭐



czwartek, 11 czerwca 2020

Mona Kasten - "Begin Again"



Autor: Mona Kasten
Wydawnictwo: Jaguar
Stron: 504
Data wydania w Polsce: 2018:02:28

Skusiłam się po tą książkę po namowach koleżanki. Nie zawiodłam się na niej jeśli szukacie romantycznych i nieco infantylnych powieści. Książka od pierwszych stron skupia się na relacji Kadena i Allie. Obydwoje są po ciężkich przeżyciach mimo tego dają sobie szansę. Nieco męczyły mnie huśtawki nastrojów Kaden. Sama historia Kadena była dla mnie bardzo niesmaczna. Czułam się jakby miałam zwrócić wcześniejszy posiłek.. Mimo tego dokończyłam książkę i mam w planach przeczytać następne.
Allie to urocza dziewczyna która uwielbia świece waniliowe. Jest słodka a jednocześnie i stanowcza co dowodzi temu pierwsza konfrontacja jej i Kadena. Ma też niezwykłą odwagę co dowodzi temu nie tylko drastyczna zmiana fryzury ale też i stylu życia z zdala od apodyktycznych rodziców. Jej przygoda zaczyna się od szukania pokoju blisko do uczelni. Niestety każda próba okazuje się fiaskiem i Kaden okazuje się być jej ostatnią deską ratunku.
Polecam tą książkę jako oderwanie od innych. Wiele z tej książki można dla siebie wynieść. Jeśli nie zaczęliście przygody z tą serią to polecam. :)
Moja ocena to mocna 4/5 ⭐



wtorek, 21 kwietnia 2020

Kinga Litkowiec - "Miasto Mafii" -recenzja

Książka o mafijnej miłości, której ostatnio na rynku czytelniczym bardzo dużo się zrobiło. Nic nie mam do takich książek, bo bardzo je lubię. Czytałam opinie o tej książce i były bardzo skrajne. Albo się ją kocha albo nienawidzi. Ja niestety jestem skłonna ku drugiemu. Główni bohaterowie byli wkurzający, niezdecydowanie głównej bohaterki Emmy, pseudo przyjaciółeczka i trzej mafiozów od siedmiu boleści.
Emma-młoda bohaterka, doświadczona przez los. Jest wiecznie niezdecydowana, bo raz chciała uciekać gdzie pieprz rośnie a innym razem zmieniała ( niestety) zdanie, gdy jej Bóg stawał w zasięgu wzroku. Lgnie do niego niczym ćma do światła. Na początku myślałam, że jest pewną siebie, niezależną kobietą, szybko niestety te odczucia zostały rozwiane. Okazała się typową młodą kobietą bez ambicji i pasji, którą zadowala byle jaka gold karta.
Arthura nie polubiłam od samego początku, a zwłaszcza po jednej sytuacji związanej z Emmą. Arogancki i pewny siebie. Za mało rozdziałów jego perspektywą.

Akcji w książce niestety prawie w ogóle. Przez to, że ,,patrzymy” oczami głównej bohaterki nie wychodzimy głównie z sypialni albo z kanapy. Dopiero coś tam pod koniec zaczyna się dziać, ale jest tego nie wiele. Chciałam coś więcej. Więcej mafiozów, porachunków i niebezpiecznego życia. Dostałam nudny romans, bohaterkę z syndromem sztokholmskim, wizytę na zakupach (wow!) i siedzenie głównie z sypialni. Nie polecam no chyba, że Ci się bardzo nudzi.
Moja ocena to: 1/5 ⭐

środa, 25 marca 2020

Recenzja: ,,Drwal" - K.N.Haner

Poprzednia książka nie cieszyła się u mnie dobrą oceną. Historia zdecydowanie nie dla mnie za bardzo wyimaginowana ale co innego jest książka ,,Drwal" - K.N. Haner. ,,Miłość która urodziła się z natury." Długo zastanawiałam się nad tym zdaniem. Niby nie powinnam bo nad czymś się zastanawiać to logiczne że Drwal mieszka w lesie. Ale dla mnie nie do końca. Dopiero gdy doczytałam tą historię do samego końca zrozumiałam sens tych słów i nie odczytałam że one są skierowane do Jasona tylko do Samanthy.

,,Bo człowiek bez miłości zapomina o tym, co jest w życiu najważniejsze. Można się bać miłości, można jej unikać, ignorować ją i uciekać przed nią, ale ona w końcu i tak nas dopadnie. I tylko od naszego podejścia zależy, czy wykorzystamy tę jedną jedyną szansę na to, by odnaleźć z kimś nasze szczęście." 

Głównymi bohaterami są: mężczyzna o imieniu Jason potocznie zwany przez kobietę ,,Drwalem" i młoda urodziwa pani Samantha z głową pełną marzeń. Od czasów zdrady przez ukochaną narzeczoną i najlepszego przyjaciela nasz Bohater postanawia odciąć się od ludzi i zamieszkać w śród dziczy, blisko natury. Tam utrzymuje się z dzieł jakich tworzy. Poznają się dzięki temu że Sam chce przeprowadzić wywiad na temat jego cudownych prac. I tak przez ulewę nasza Bohaterka jest uziemiona z dala od świata w jakim żyje na kilka dni. Po wyjeździe Dziewczyny, Drwal postanawia zawalczyć o tą miłość. Czy mu się uda? Czy będzie wstanie zaakceptować bolesną prawdę i przeszłość Sam? - Na te pytania będziecie musieli odpowiedzieć sobie sami podczas czytania tejże książki. Jeśli szukacie czegoś niedługiego, jednotomowego i coś z charakterem książka z pewnością dla Was.
Moja ocena tej powieści: 4/5. ⭐ 

 


wtorek, 17 marca 2020

Recenzja książki ,,Sponsor tom 1" -K.N.Haner

,,Dawać komuś szczęście a kupować je to dwie zupełnie inne sprawy."

Książkę z pewnością można porównać do książek  E L James - ,,Pięćdziesiąt twarzy Greya". Majętny i przystojny mężczyzna oraz uboga ale piękna kobieta. Po tytule spodziewałam się czegoś bardziej nieszablonowego, niestety się zawiodłam. Bardzo historia przypominała mi wyżej wspomnianej książki. Bogaty apartament na dziesiątym piętrze, z basenem, parkingiem i salonem piękności. Pieniędzy jak lodu i własny luksusowy samochód. Takich podobieństw jest mnóstwo np.starsza kochanka Nathana która jednocześnie jest jego mamy przyjaciółką, Ed jako przyjaciel zakochany w Kalinie i przeszłość, która nie chce dać się zapomnieć.Niektóre wątki były przesadzone a jeszcze inne nudne. Ostatnie pięćdziesiąt stron przewertowałam wyłapując tylko najpotrzebniejsze informacje. Sam koniec był najgorszy. Nie spodziewałam się takiego przewrotu i to przy tym momencie określiłam bardzo niską ocenę temu utworowi literackiemu. Kolejna sprawa która zadecydowała o tej ocenie jest fakt że miała być to książka z ,,romansem innym niż wszystkie" a wcale tak nie poczułam. Sam scen erotycznych było bardzo mało i było ubogo napisane.
Powieść ma też małe plusy. Są nimi rezolutna dziewczynka Sabrina i że w miarę się tą książkę szybko czytało. Jednak nie czułam niestety przy niej żadnej ekscytacji.
A Ty czytałaś/eś tą książkę? Jeśli tak, co o niej sądzisz. Jeśli nie to masz ją może w planach?
Moja ocena to 1/5 ⭐